- Ooo.. cześć ! Widać, że dobrze trafiłem. Gdybym pomylił domy to nie byłoby za dobrze - powiedział, po czym się zaśmil i podał mi torbę .
- Bardzo ci dziękuję. Myślałam, że nigdy już tej torby nie znajdę
- Dlatego tu jestem. Bardzo ładne masz zdjęcie .
- O nie ! on to widział !! - pomyślałam sobie .
- To ja juz uciekam bo późno, dobranoc - powiedział uśmiechnięty, odwrócił się i ruszył w stronę samochodu. Stałam w przedpokoju i byłam w szoku, że Justin przyszedł do mnie i po prostu ze mna rozmawiał. Zapewne nie jedna Belieberka by tak chciała.
- Córcia, zamknij drzwi bo jest przeciąg - krzyknęła mama z kuchni . Otrząsnęłam się i zamknęłam drzwi . Chcialam ruszyć do pokoju, ale mama mnie zatrzymała .
- Torba się znalazła ? Kto ci ją przyniósł bo słyszałam, że z kimś rozmawiałaś - zapytała zaciekawiona .
- A taki chłopak przyniósł, nie znasz go - skłamałam i poszłam. Gdy weszłam do pokoju, położyłam torbę na krześle przy biurku i ruszyłam w stronę odtwarzacza by go wyłączyć. Otworzyłam, wzięłam płytę i sięgnęłam po opakowanie. Kiedy schowalam, wzięłam czystą bieliznę i poszłam wziąc szybki prysznic. Po umyciu się, założyłam mój różowy szlafrok. Lubiłam go, był bardzo przyjemny w dotyku. Byłam zmęczona , za dużo wrażeń jak na jeden dzień. Zamknęłam drzwi od pokoju, zgasiłam światło i zaczęłam szukać kabla od lapmek, które były przywieszone nad moim łóżkiem. Gdy znalazłam, podłączyłam je i szybko pobiegłam w stronę łóżka. Przykryłam się kołdrą i szybko usnęłam.
***
Usłyszałam dźwięk przychodzącej wiadomości.
- Kto normalny pisze o tej porze ?! - powiedziałam sobie po dnosem . Była godzina 5 nad ranem. Wzięłam telefon do ręki i zauważyłam, że sms przyszedł od nieznanego mi numeru. Otworzyłam, i w treści wiadomości było napisane ' Przepraszam, że cię obudziłem, ale mam pytanie... co robisz po 12 ? :D '. Po przeczytaniu, zaczęłam sie zastanawiać kto to może być, więc napisałam ' Kim jesteś ??? '. Czekając na odpowiedź wyczołgałam się z łóżka, założyłam na siebie jakis polar i otworzyłam drzwi. Podążałam w stronę kuchni by się czegoś napić. W drodze usłyszałam, że dostałam widomość, więc zrezygnowałam z pójścia do kuchni. Ponownie otworzyłam i w treści napisane było ' Przyjdź do parku to się przekonasz :D Mała wskazówka, widziałas mnie już nie raz :D '' . Po odczytaniu pojawił mi sie uśmiech na twarzy, nie widziała co to może byc za osoba, ale byłam strasznie ciekawa. Postanowiłam, że pójdę . Akurat dziś miałam tylko jedną lekcję, ponieważ na trzech kolejnych mam wigilię klasową . Zbliżała się godzina 6, więc wzięłam się za szykowanie. Zawsze mi z tym długo schodziło. Podniosłam się, naszykowalam sobie ubrania na wigilię. Wzięłam fioletową sukienke i do tego granatowe trampki. Nie lubiłam takich szkolnych uroczystości. Podłączyłam prostownicę i usiadłam na krześle i czekałam aż się nagrzeje, Gdy się nagrzała, szybko wyprostowałam włosy, póżniej sięgnęłam po torbe i zeszłam na dół. Schodząc zauważyłam mamę pijącą kawę .
- Słonko do szkoły tak się wystroiłaś? - zapytała mnie ze zdziwieniem
- No tak. Dzis jest wigilia
- Faktycznie zapomniałam, nic ci nie kazali przynieść ?
- Miałam przynieś serwetki, ale już to dawno zrobiłam żeby mieć to za sobą - odpowiedziałam i poszłam w stronę przedpokoju. Usiadłam na krześle, załozyłam kozaki wstałam i sięgnęłam po kurtkę i wyszłam. Gdy dojechałam do szkoły zauważyłam, że każda dziewczyna była ubrana jakby miała isć na ślub. Gdy zadzwonił dzwonek, podeszłam do klasy i czekałam na panią od Polskiego, ale jakaś inna przyszła i powiedziała żebyśmy zeszli na dół bo jest apel. Usiadłam na samym końcu i modliłam by sie to jak najszybciej skończyło. Gdy nastąpił ten momenr, pobiegłam szybko do klasy i usiadłam na swoim miejscu i patrzyłam co sie dzieje do okoła. Cały czas zastanawiałam się kto to może być. Siedziałam całą wigilie w jednym miejscu, nikt na mnie nie zwracał uwagi . Gdy wybiła godzina 11:30 mogłam już wyjść . Wzięłam kurtkę i zeszłam na dół do wyjścia. Park znajdował się zaledwie 15 minut drogi pieszo od szkoły więc ruszyłam . Kiedy doszłam do parku była kompletna pustka i w tym momencie uświadomiłam sobie, że ktoś zrobił sobie ze mnie żarty. W pewnym momencie ktoś się na mnie rzucił i zasłonił oczy.
- Zgadnij kto to .
- Nie wiem ale puść mnie - krzyknęłam wystraszona, ale po chwili osoba mnie puściła. Odwróciłam się i ....
Przepraszam za ten rozdział, że tak mało o JB i ogółem,
ale dużo o nim już będzie od 4 rozdziału i wiem, że ten rozdział to masakra jakaś .
Postaram się dodać 4 rozdział jeszcze w tym roku
mam już jego połowę ;)
Jeżeli przeczytałaś/eś napisz koentarz, ważna jest dla mnie wasza opinia ;)
Jak chcesz byc powiadamianym to napisz nazwe swojego twittera .
ZAPRASZAM
na mojego twittera: @aboutswaag
na moja stronę na facebooku Justin Bieber - chłopak, który udowodnił, że warto spełniać marzenia
http://www.facebook.com/pages/Justin-Bieber-ch%C5%82opak-kt%C3%B3ry-udowodni%C5%82-%C5%BCe-warto-spe%C5%82nia%C4%87-marzenia/383619161725731?ref=hl
Jak nie zdąże dodac to wam życzę WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO
Z OKAZJI ŚWIĄT I SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU.
super czekam na nn
OdpowiedzUsuńkrótki :< czekam na nowy ! @seciute
OdpowiedzUsuńBoski .:D Ej czemu taki krótki!? i czemu urwałeś w tym momencie!? aaaaa normalnie teraz sie zastanawiać będę jak się to wszytko dalej potoczyło .:D no ale nic .<3 Chce już ten 4 rozdział! :D
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję że będzie dłuższy.<3
@Michaelowax3
Super tylko krótki postaraj sie dodać dłuższy...
OdpowiedzUsuńświetny :) tylko szkoda ,że taki krótki:( czekam na następny! :) <3
OdpowiedzUsuńchcę dalej ;D Tylko dłuższe pisz... xd
OdpowiedzUsuńfajnie, fajnie :) czekam :* @swaggyjusteen
OdpowiedzUsuńkolejny cudny rozdział ! mi tam długość nie robi różnic bo sama pisze cztery zdania na krzyż xD czekam na next :D
OdpowiedzUsuńTy dobrze wiesz, że mi się spodoba :D Haha, z każdym razem jest coraz lepiej. No proszę, czyżby nasza gwiazda postanowiła bliżej zapoznać się z dziewczyną? ;d
OdpowiedzUsuńRzeczywiście trochę krótki, ale nie aż tak, żeby strasznie narzekać. Mimo wszystko - pisz dłuższe ;)
@sunny_mouth
podoba mi się :) mógłby być troszkę dłuższy, ale okej ..
OdpowiedzUsuń@magda_nivanne
yaaaay bardzo mi się podoba jak piszesz "W drodze usłyszałam, że dostałEm widomość" czytaj sobie rozdział po napisaniu żeby Ci się nie zdarzało pisać w formie męskiej :) czekam na nastepny x
OdpowiedzUsuńHahaha dzięki, już poprawiłem :D
Usuńchcę więcej !!! : D proszę cię pisz dłuższe rozdziały, proszzzę ! nie mogę się już doczekać na następną notkę !!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na: http://truelove-jb.blogspot.com/
dopiero zaczynam, dlatego zależy mi bardzo na twojej opinii. : )
boskie!! zakochałam się w tym opowiadaniu:)
OdpowiedzUsuńdawaj szybo nn
jejciu, fajnie są te rozdziały ! ;D mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za komenta u mnie na blogu, i zapraszam na niego <3
Jakie fajny rozdział, taki dość długi i tak wszystko fajnie opisane. Miałam nie komentować, bo znowu byś zaczął się doszukiwać krytyki między wierszami, a mi się tak strasznie podoba to opowiadanie, że po prostu nie mogłam nie skomentować...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
@WaitForYourLove
przyznam, że znalazłam kilka literówek, ale to nie ma znaczenia, ponieważ opowiadanie i historia mi się naprawdę podoba :) będę wdzięczna, jeśli będziesz mnie informował na twitterze - @justgivemelovee, z góry dziękuje :)
OdpowiedzUsuńBieberowi zalezy bardziej niz jej, hm? Zauroczyla go ;)
OdpowiedzUsuń